Przez następne kilka dni, Jake Patterson, dwudziestojednolatek, pracował nad swoim planem, by porwać Jayme Closs – uczennicę gimnazjum, której nie znał.

Wziął strzelbę od swojego ojca, podmienił tablicę rejestracyjną w swoim aucie i kupił maskę z supermarketu Walmart. Zgolił również włosy na twarzy i głowie, by nie pozostawić żadnych śladów i wytarł dokładnie łuski po nabojach. Dwukrotnie wybrał się do domu Jayme Closs, znajdującego się w małym mieście Barron. Ale albo zauważał samochody stojące na podjeździe, albo ludzi w środku, jak informuje sprawozdanie zdarzenia.

Nagle, późnego, październikowego wieczora, Petterson wjechał na posesję rodziny Closs – której nigdy wcześniej nie spotkał – i zabił ojca dziewczynki, Jamesa Clossa, strzelając do niego ze strzelby. Następnie wtargnął do łazienki, gdzie w wannie chowała się Jayme i jej matka, Denise. Nakazał Denise zakleić usta swojej córki czarną taśmą, zabijając ją po wykonaniu polecenia. Wkrótce potem związał dziewczynkę i zmusił ją do wejścia do bagażnika jego samochodu – wszystko w przeciągu czterech minut.
Opowieści kryminalne - porwanie Jayme Closs
Szczegóły porwania Jayme i jej czasu spędzonego w niewoli, nakreślone w dokumentach opublikowanych, kiedy Peterson został oficjalnie oskarżony o porwanie i zabójstwa, były makabryczne i przerażające. Opowiadały one historię dziewczynki, która zmuszona była wbrew swojej woli spędzić trzy miesiące w domku agresywnego obcego. Ta sytuacja stała się tą, której obawia się każdy rodzic, a jest wyjątkowo rzadka – celowym atakiem obcej osoby na dziecko.

Patterson, ubrany w pomarańczowy kombinezon, pojawił się w sądzie przez rozmowę video z więzienia hrabstwa Barron. Odpowiadał „nie” i „tak” na podstawowe pytania zadane przez ławę przysięgłych. Patterson, w okularach i z cofającą się linią prawie zgolonych brązowych włosów, nie pokazywał emocji podczas wizyty w sądzie. W niektórych momentach ziewał i pocierał brodę.
80 dni niewoli - sprawa kryminalna Jayme Closs
Podczas osiemdziesięciu ośmiu dni niewoli, Jayme była przetrzymywana w domku i zmuszana do ukrywania się pod łóżkiem, kiedy Patterson przyjmował gości lub kiedy wychodził z domu. Wyznała też, że czasami musiała wytrzymywać nawet do dwunastu godzin bez jedzenia, picia. A nawet i dostępu do łazienki. Kiedy była zmuszana do wejścia pod łóżko, Patterson kładł wokół niej ciężkie skrzynki i kosze na pranie. Za nimi stawiał ciężarki i sztangi. Włączał też głośną muzykę, aby upewnić się, że żaden z jego gości nie usłyszy żadnego jej dźwięku. Jednego dnia, kiedy Patterson uznał, że Jayme próbowała uciec, uderzył ją i zagroził gorszymi konsekwencjami, jeśli ponowiłaby próbę ucieczki.
Dziesiątego stycznia, po tym, jak mężczyzna poinformował Jayme, że wróci za kilka godzin, dziewczynce udało się wyjść spod łóżka. Założyła niepasujące, męskie buty należące do jej oprawcy. Pobiegła do najbliższej drogi i zatrzymała kobietę spacerującą ze swoim psem. „Nazywam się Jayme Closs”, wspomina kobieta, „Nie wiem, gdzie jestem. Proszę, pomóż mi – chcę być już w domu”.
Na ratunek 13-latce
Pan Wirght, prokurator zajmujący się tą sprawą, nazwał ucieczkę Jayme niesamowitą, mówiąc: „Można zauważyć stopień kontroli, którą Patterson nad nią sprawował, a mimo to, w pewnym momencie dziewczynka znalazła to w sobie, by w wieku trzynastu lat powiedzieć „Wydostanę się stąd”.
Podczas gdy policjanci dotarli do Jayme i bezpiecznie ją eskortowali z miejsca zdarzenia, zaczęto szukać Pattersona, którego auto zauważyli kilka minut po znalezieniu Jayme.
Patterson, który najwyraźniej szukał Jayme, powiedział policjantom, że wie, dlaczego go zatrzymali.
„Zrobiłem to”, wyznał.
Źródło: https://www.nytimes.com/
GIPHY App Key not set. Please check settings