Rozkminki pl
Pewnego razu na Dzikim Zachodzie
Wyobraźmy sobie film, który w połowie jest komedią, a w drugiej połowie stanowi operę tragedii i zemsty. To jest właśnie jeden z tytułów jakie filmy westernowe mogą zaliczać do arcydzieł. Trzygodzinna epopeja zawiera multum odwołań do innych klasyków gatunku. Wśród nawiązań pojawią się tutaj takie klasyczne western filmy jak „Poszukiwacze”, „Żelazny koń” czy „W samo południe”. Film też zawiera trafny komentarz odnośnie ludzkiej chciwości i pogodni za zyskiem. Przedstawiony jest tutaj podbój Zachodu przez kapitalizm, który odbierał ten spokój i wolność znaną kowbojem, przy tym niszcząc wszelkie próby oporu.
Wśród gwiazd mamy tutaj takie nazwiska jak Leone, czy też Ennio Morricone. Morricone odpowiadał za ścieżkę dźwiękową. Nie żałował on wysiłku i stworzył unikatowy dodatek dla każdej z postaci. Film ten bez wątpienia nie spieszy się, stanowiąc nie tyle niedzielny seans do obiadu, a prawdziwe doświadczenie dzikiego zachodu pełnego suspensu.
Dobry, zły i brzydki - western filmy
Podczas wymieniania klasycznych westernów na pewno nie może zabraknąć słynnego dzieła reżysera Sergio Leone, “Dobry, zły i brzydki”. Ten film, uznany za klasykę gatunku, pokazuje w pełnej okazałości czym są filmy westernowe. Reżyser opowiedział w tym filmie historię o “Blondasie”, granym przez ikonę westernów – Clinta Eastwooda. Eastwood w tym filmie walczy z płatnym zabójcą Anielskimi Oczkami i Tuco Ramirezem, ściganym listem gończym przestępcą. Celem tej trójki jest ukryte złoto konfederatów, prawdziwa przygoda rodem z dzikiego zachodu. No i ta ścieżka dźwiękowa…
Rio Bravo
Filmy westernowe mają kilka tytułów które można uznać za kultowe, to jeden z nich.
Do niewielkiego miasteczka wkraczają wynajęci bandyci chcący odbić brata ich klienta. Jednak tym samym rzucają wyzwanie lokalnemu szeryfowi, który nie ma zamiaru stać i patrzeć na to.
Nakręcony w 1959 film Howarda Hawksa jest tym, co klasyczne western filmy ukazują dobrze – historią o walce dobra ze złem, na małą, lokalną skalę dzikiego zachodu. Mamy tutaj szeryfa, jako przedstawiciela dobra, i mordercę próbującego uciec z więzienia, jako tego złego. Jest to też film bez przesadnych efektów specjalnych, czy przekoloryzowywania. Sceny pojedynków są nieczęste, a ich wykonanie realistyczne. Klimat tego filmu bez wątpienia można opisać jako niepodrabialny.
Siedmiu Wspaniałych - western filmy
Czy ten tytuł kojarzy wam się z innym kultowym filmem, „Siedmiu Samurajów”? Jest to swego rodzaju remake, nakręcony pod wpływem filmu Kurosawy i z pomocą samego Kurosawy. Sam film o kowbojach ma dwie różne wersje, oryginalna z 1960r. i jego odświeżenie z 2016r. Zarezerwujcie sobie dwie soboty na seans obu filmów.
Remake historii samurajów opowiada o bohaterskiej obronie wioski Meksykanów. Zagrożenie stanowią tutaj bandyci, sięgający swoje łapska po haracz. Bohaterami jest siedmiu kowbojów, kompletnie różnych od siebie. Wersja z 2016 stanowi udany, mimo że odrobinę gorszy od oryginału, remake. Film stanowi spójną całość o zadowalającym poziomie, będąc przyjemnym seansem. Mamy tutaj zarówno piękne kadry jak i wciągająca muzykę. Co więcej, będąca kontrowersją, obsada filmu nadała świeżego spojrzenia na filmy westernowe. Mamy tutaj takie gwiazdy jak Denzela Washingtona, czy też koreańskiego aktora Byung-hun Lee. Wybór nieoczywisty, przynajmniej patrząc na klasyczne western fillmy. Ale też trzeba mieć na uwadze, że to, bądź co bądź, remake japońskiego filmu.
Bez Przebaczenia
Można śmiało powiedzieć, że koneser westernów byłby “Bez Przebaczania” dla każdego, kto odmówi tego seansu. Clint Eastwood zasługuje na to, by obejrzano jego trud przywrócenia do życia na jaki zasługują klastyczne westerny. Filmy westernowy cieszyły się swoją popularnością od lat czterdziestych aż po sześćdziesiąte, potem nagle znikając z kin. No i wtedy pojawił się Eastwood, zgarniając dwa Oscary za ten film, nakręcony w 1992 roku. Tak jak Clint podjął ostatnią próbę odtworzenia gatunku, tak i ten film opowiada o czymś podobnym – wzięciu się za ostatnią pracę. Obserwujemy tutaj losy emerytowanego pistoleciarza, który dostał ofertę nie do odrzucenia. Szansę na zgarnięcie fortuny i chwilowy powrót do swojego dawnego życia.
Ballada o Busterze Scruggsie - western filmy
A co powiecie na wieczorny seans z Netflixem i dzikim zachodem? Filmy westernowe na Netflixie zawierają taki tytuł jak „Ballada o Busterze Scruggsie”, za który odpowiadają bracia Coen. Nie jest to klasyczny format filmu jakiego można by się spodziewać, a zbiór mniejszych historii. Co więcej, różnią się one od siebie stylem. W tym zbiorze mamy takie historie jak westernowy musical, teatr jednego aktora, czy też gadane kino drogi. A to wszystko obszyte nićmi swego rodzaju komedii, pełnej czarnego humoru. Sam format zbioru niezależnych historii daje tę wygodę, że można oglądać je tak, jak nam wygodnie. Fragment po fragmencie, nie zapominając, co się działo, czy też lecąc jednym ciągiem. Nie jest to film z kategorii klasyczne westerny, ale jest to bez wątpienia coś unikalnego.
Polecane rozkminki o filmach i serialach:
- Filmy familijne
- Polskie komedie
- Filmy animowane
- Komedie romantyczne
- Seriale na Disney Plus
- Filmy nieanglojęzyczne
- Francuskie komedie
- Thrillery
- Komedie
Polecane filmy z Netflix:
Django
Nowoczesny film westernowy oddający klimat dzikiego zachodu i przygody, zupełnie tak jak robiły to klastyczne western filmy. Wszystkim znany reżyser, Quentin Tarantino, odpowiedzialny za takie klasyki kina jak „Pulp Fiction” czy też „Wściekłe psy” (Reservoir Dogs). Reżyser opowiada w nim historię niewolnika, granego przez Jamie Foxxa, który wraz z łowcą nagród (Christoph Waltz) przemierza południe. Obaj w iście westernowym klimacie przygody poszukują wyjętych z pod prawa, za których głowy wyznaczono nagrodę. Ścieżka dźwiękowa w filmie wynosi każdą ze scen na wyższy poziom, budząc emocje w taki sposób, w jaki sam obraz by nie zdołał. Quentin Tarantino nie tylko wyraził tym filmem szacunek na jaki zasługują klasyczne westerny, ale też nie bał się wprowadzić powiewu świeżości. Nowe filmy westernowe zbierają mieszane opinie, ale ten na pewno oddaje gatunkowi to co mu należne.
Rango - western filmy
Spodziewalibyście się bajki w liście która skupia filmy westernowe? Gore Verbinski, odpowiedzialny za pierwsze trzy odsłony filmów z serii „Piraci z Karaibów” podjął się zanimowania westernowego klimatu. I co więcej, wyszło mu to naprawdę dobrze. Nie jest to zwykła bajka, a historia o kameleonie – stróżu prawa. Przemierzającym pustynie Mojave, Rango, natrafia na miasteczko borykające się z problemem jakie dobrze znały klasyczne western filmy. Bandyci i przestępcy. To skłania Rango do podjęcia się trudu bycia szeryfem. Szczególnie polecany dla fanów Johnnego Deppa, który odpowiada tutaj za tytułowego kameleona.
Źródła: www.looper.com
www.theguardian.com
https://screenrant.com
Rozkminiła: Aleksandra Kruszewska
Redakcja: Patrycja Makuch
Grafika: Hubert Kalinowski
GIPHY App Key not set. Please check settings